Imagine (2012)

Opowieść o ludziach, którzy widzą więcej
Ostatni film Andrzeja Jakimowskiego, uznawanego za jednego z najlepszych polskich reżyserów ostatnich lat, przenosi nas w metafizyczny świat osób niewidomych. Będąc dzieckiem, przyjaźniłem się z niewidomym chłopcem i miałem okazję przekonać się, że duchowy świat tych ludzi jest bogatszy od świata przeciętnego człowieka. Dorastałem więc w przekonaniu, że należy im się ogromny szacunek i podziw.
W podobne tony uderza film twórcy „Zmruż oczy”. Jego bohaterowie, głównie niewidome dzieci – pacjenci prywatnej kliniki, są niezwykle wrażliwi, a brak wzroku los zrekompensował innymi zaletami. W ich życiu nagle pojawia się tajemniczy nauczyciel Ian (Edward Hogg), który w nietypowy sposób będzie próbował uczyć swoich podopiecznych orientacji w przestrzeni. Tytułowe „imagine”- „wyobraź sobie”, to naczelna zasada, którą będzie wpajał swym uczniom. – Chcesz widzieć? Więc sobie wyobraź – naucza. Nie jest mu wcale łatwo zdobyć zaufanie dzieci. W ich poukładany świat, wkradło się bowiem nieznane, a to zawsze na początku budzi lęk w młodych ludziach. Zresztą Ian nie twierdzi, że nie popełnia błędów, że się nie potyka, czego dowodem są potłuczenia i bolesne rany twarzy. Próbuje natomiast zarazić uczniów miłością do świata takiego, jakim on jest. Nie użala się nad sobą i tego samego oczekuje od dzieci. Bywa szorstki, ale jest przekonany, że tylko będąc szczerym do bólu, można zyskać czyjeś zaufanie. Jego metody nauczania nie podobają się lekarzom, właścicielom kliniki. Wolą oni, aby pacjenci poruszali się tradycyjnie o laskach. Tymczasem Ian pragnie uczynić życie niewidomych jak najbardziej normalnym. Dlatego uczy ich wsłuchiwania w różne odgłosy z zewnątrz, w odgłosy kroków czy klaskania. Mają poruszać się bez laski, orientację przestrzenną czerpiąc z wyostrzonych zmysłów i wyobraźni. Ian pragnie uchronić ich przed ciekawskimi spojrzeniami „ludzi normalnych” i ewentualnym współczuciem z ich strony.
„Imagine” to cudowna, liryczna opowieść o tym, że to co najważniejsze bywa niewidoczne dla oczu. Porusza problem przekraczania własnych barier, radości z tego płynących, ale także i bolesnych niekiedy konsekwencji podejmowanych wyzwań. W każdym człowieku jest ogromna potrzeba poszanowania godności, wolności, bycia niezależnym od innych. Reżyser tym samym dotyka również kwestii odpowiedzialności za drugą osobę, co stanowi podstawę relacji międzyludzkich tak pięknie tu zaprezentowanych. W niesamowity sposób ukazuje także to, jak można rekompensować brak jednego zmysłu drugim oraz fakt, że to, co dla ludzi widzących jest oczywistym, dla niewidomych może być czymś niezwykłym i inspirującym, jakby podróżą do innego świata.
Autorzy filmu celowo uraczyli widzów wybornymi zdjęciami. Widzimy na ekranie to, co niewidomi sobie wyobrażają i jest to wizualnie pięknie. Zaręczam. Kolejna sensualna niespodzianka to znakomity dźwięk. Twórcom w zamierzeniu zapewne chodziło o to, byśmy słyszeli tak wyraźnie, jak słyszą niewidomi. Udało się to świetnie. Nasze uszy raz są pieszczone delikatnymi, ładnymi odgłosami natury, innym razem atakowane odgłosem ulicznego zgiełku, choćby podczas ryzykownego spaceru Evy (Alexandra Maria Lara) i Iana po Lizbonie. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na okoliczność, że możemy w obrazie Jakimowskiego podziwiać niezapomnianą odtwórczynię ról Traudl Junge z filmu „Upadek” i Annik Honore z „Control”, która po raz kolejny udowodniła, jak wielkiej klasy jest aktorką.
„Imagine” nie jest filmem dla miłośników thrillerów czy filmów akcji. To raczej nastrojowe i ujmujące poetyckie kino, pełne aluzji, niedopowiedzeń, pozostawiające widzowi sporo miejsca na własną interpretację. Codzienne, zwyczajne życie bohaterów filmu można potraktować jako alegorię najważniejszych wartości w życiu każdego człowieka: miłości, zaufania, piękna, godności osobistej, radości, daru odwagi i poczucia bezpieczeństwa. Pozornie błahe czynności codzienne, jak wspólny spacer, karmienie gołębi są właśnie wyrazicielami tych uniwersalnych potrzeb. Te proste działania zostały ukazane w pełen dramatycznego napięcia sposób, dając subtelną i wyrafinowaną, głęboką opowieść o życiu.
Tytuł oryginalny: Imagine
Reżyseria: Andrzej Jakimowski
Scenariusz: Andrzej Jakimowski
Zdjęcia: Adam Bajerski
Muzyka: Tomasz Gąssowski
Gatunek: Dramat
Produkcja: Francja/Polska/Portugalia/Wielka Brytania
Data premiery (Świat): 12.10.2012
Data premiery (Polska): 12.04.2013
Czas trwania: 105 minut
Obsada: Edward Hogg, Alexandra Maria Lara, Melchior Derouet, Francis Frappat, Joo Lagarto, Alix Plancq, António Rollo, Cláudia Soares