Plaga / The Reaping (2007)

Każdy gatunek filmowy jest inny, bo gusta i preferencje widzów są naprawdę przeróżne. Jedni lubią się pośmiać na komedii, innych wzruszają prawdziwe historie, kolejni lubią szybką akcję, a pozostali na przykład pasjonują się w filmami grozy. Dzięki temu urozmaiceniu jesteśmy wstanie znaleźć idealne kino dla siebie. Pomimo ogromnej ilości obrazów, ostatnimi czasy ciężko jest trafić na naprawdę dobry film, chociaż czasami zdarzają się prawdzie rodzynki. A jak jest z nowym horrorem „Plaga”, zaraz wszystko się wyjaśni.
Dwaj znani filmowcy Roberta Zemeckisa i Joela Silvera, pod koniec lat dziewięćdziesiątych stworzyli własne studio filmowe Dark Castle Entertainment. Tą nazwą oprawione były takie filmy, jak „Dom woskowych ciał” czy „Trzynastu duchów”, remaki znanych filmów grozy sprzed prawie pół wieku. Do grona wytwórni Zemeckis/Silver dołączył kolejny horror „Plaga”, reżyserem którego jest Stephen Hopkins, znanego z takich filmów jak „Predator 2”, „Peter Sellers – życie i śmierć”. W roli głównej obsadzono jedną z najlepszych aktorek młodego pokolenia Hilary Swank, zdobywczynię dwóch Oskarów dla najlepszej aktorki w filmach „Za wszelką cenę” i „Nie czas na łzy”. Jest ona bardzo charakterystyczną osobą i widać, że w role odgrywanych postaci wkłada dużo pracy i serca, przez co kolejny film z jej udziałem dał nadzieję, że w końcu zobaczymy horror na wysokim poziomie.
Katherine Winter (Swank) jest profesorką jednego z uniwersytetów i nic by nie było w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że jej punktem zainteresowań są niewyjaśnione, nadprzyrodzone rzeczy, uznawane przez innych jako cuda. Stara się obalić teorię ich istnienia, przez naukowe wyjaśnienie każdego zjawiska, o powstanie którego uznawany jest sam Bóg. Katharine, po tragicznej śmierci córki i męża w Sudanie, stała się ateistką, odrzucając całkowicie wiarę w istnienie Boga. Pewnego dnia, słuchaczem jednego z wykładów jest Doug, mieszkaniec małego miasta Haven, w stanie Luizjana, który szuka pomocy u pani profesor. Po śmierci małego chłopca w miasteczku zaczęły się dziać bardzo tajemnicze rzeczy, a jedyną osobą, która potrafi je racjonalnie wyjaśnić, jest Katharine. Po przybyciu do Haven okazuje się, że sprawa powierzchownie łatwa, przysporzy jej wiele kłopotów, często stawiając ją na granicy życia. Rzeka płynąca w miasteczku (pierwsza z dziesięciu plag egipskich), zabarwiona krwią, jest tylko początkiem walki o przetrwanie. Badaczka zrozumie, że nie wszystko jest wytłumaczalne, a na świecie są rzeczy i zjawiska, o których nie mamy pojęcia i żadne książki nie wytłumaczą nam ich egzystencji.
Kiedy zobaczyłem zwiastun „Plagi” pomyślałem, że znowu będzie to kolejny horror, pełen makabryczności, brutalności i przesadzonej ilości efektów specjalnych. Jednak gdyby założyć, że Hilary Swank, nie grywa w tandetnych filmach, moje obawy powinny być bezpodstawne. Prawda jest taka, że nawet najlepszym aktorom zdarzają się wpadki, dlatego podszedłem z dystansem do osoby głównej bohaterki. Według mnie opisywany horror jest chyba najlepszym, jaki widziałem w tym roku, chociaż tak samo myślałem o „Głosach 2”, lecz po każdej jego kolejnej minucie zmieniałem zdanie. „Plaga” wyszła autorom bardzo dobrze, trzyma w napięciu, często podskakujemy ze strachu, aktorzy grają wiarygodnie, a śladowa ilość efektów specjalnych idealnie wtapia się w tło ogólnej historii. Całość tworzy godny polecenia obraz i budzi nadzieję, że era krwawości filmowej powoli dobiega końca.
Tytuł oryginalny: The Reaping
Reżyseria: Stephen Hopkins
Scenariusz: Carey Hayes, Chad Hayes
Zdjęcia: Peter Levy
Produkcja: USA
Gatunek: Horror
Data premiery (Świat): 2007-04-03
Data premiery (Polska): 2007-05-11
Czas trwania: 94 min
Obsada: Hilary Swank, David Morrissey, Idris Elba