Cytaty z filmu: Shrek 2 (2004)
„Hej, koleżanko, widziałaś, jakie mam alufelgi?”
„Kto ze mną zadrze, umarł… w butach.”
„Kelner, marchew dla bohatera!”
„Nie, nie, nie, nie! Wypieku mamuci! Zostaw to!”
„O! Dali ci pudla?! A w moim pokoju był tylko szampon.”
„I co? Mamy tak stać, jak ten cieć przy hałdzie żwiru i czekać na cud?”
„- Proszę, proszę, Ośle. Rozumiem, że udzielił ci się nastrój, ale żeby aż mruczeć?
– O czym ty mówisz? Ja nie mruczę.
– Ta, jasne. Co dalej? Buzi-buzi?”
„Ściągaj tę protezę z głowy i wyskakuj z gatek!”
„Idź się wypchaj do tapicera!”
„Będziemy tak siedzieć jak ten cieć na hałdzie żwiru i czekać na cud?!”
„- Nienawidzę takiej szmiry! Nudne to i głupie. Przełącz na „Koło tortury”.
– Nigdzie nie będę przełączać, dopóki nie pokażą Shreka i Fiony
– Wypchaj się dżemem!”
„- Hej, stary, może łaskawie zabierzesz mi z twarzy to miejsce, gdzie nie pasują tic-taki, bo ci jedzie!
– Tak się składa, że ty też tam bratków nie hodujesz, koleś!”
„Piękny? On Jest Boski Twarz Mu Chyba Michał Anioł Dłutem Charatał!”
„- Chyba trochę za wcześnie, żeby mówić o dzieciach…
– Istotnie: Właśnie zacząłem jeść.”
„Rolnik, rolnik, rolnik, pod rolnikiem ciągnik. na ciągniku rolnik worek ma. W tym worku są buraki i choć chce rolnik w krzaki to nie może, bo w mieście skup buraków wciąż trwa…”
„- Wypuśćcie mnie, jestem nieletni! Mam chore nerki! A kto mi przeczyta moje prawa? A gdzie słynne „masz prawo zachować milczenie”? Nikt mi nie powiedział, że mam prawo zachować milczenie!
– Masz. Masz prawo zachować milczenie! Problem w tym, że z niego nie korzystasz.”