Snake Plissken (Ucieczka z Nowego Jorku)

Jeśli lubicie twardych, „pozytywnych” bohaterów to Snake z marszu stanie się waszym idolem. Jak nikt inny potrafi on przekonać do siebie widzów z całego świata i od blisko 25 lat cieszy się ich niesłabnącą sympatią. Dlaczego? Właściwie trudno odpowiedzieć na to pytanie. Ma w sobie takie magiczne „coś”, czego brak innym herosom szeroko pojętego kina akcji.

Nasz bohater jest twardym człowiekiem, który żyje według własnych zasad. Nie obcy jest mu egoizm, czy też poczucie samotności, wynikające z tego, że inni ludzie zupełnie go nie obchodzą. Ba w jego świecie nie ma miejsca na „innych”. Nikomu nie współczuje i nie ma ochoty na nawiązywanie jakichkolwiek znajomości nawet z kobietami. I mimo, że czasem jakąś trochę zbajeruje to na nic więcej nie ma po prostu ochoty. W sumie powiem, że są to cechy typowego żołnierza, wyznającego powszechnie znaną zasadę: „Nie ufaj nikomu”. Ale jego wojskowa kariera skończyła się już bardzo dawno temu. W 1997 roku został skazany na dożywocie za obrabowanie Banku Rezerw Federalnych. W więzieniu na Manhattanie nie zagrzał jednak zbyt długo miejsca. To nie w jego stylu. Władze przydzieliły mu zadanie odbicia prezydenta USA z rąk przestępców za którego wykonanie mógł nadal cieszyć się wolnością. Później też miał ręce pełne roboty, gdyż w opresji znalazła się także córka głowy państwa. Dalszego przebiegu jego niezwykłej kariery niestety nie znamy (przynajmniej na razie), ale wierzcie mi, że na pewno obfitowała w różne ciekawe wydarzenia.

Co mogę powiedzieć o wyglądzie Plisskena? Charakteryzuje go średni wzrost, długie, czarne włosy oraz lekko zarośnięta twarz, którą przedziela czarna opaska zasłaniająca wybite oko. Jeśli chodzi o ubiór to jego styl przypomina typowego „harleyowca”. Nosi na sobie czarną, skórzaną kurtkę i spodnie. Znany jest także z niezwykłej sprawności fizycznej i czarnego poczucia humoru, które na pewno przypadnie Wam do gustu. Jeśli obecnie Snake pląta się gdzieś po świecie to zapewne ogromne pieniądze przekazuje firmie Malboro i innym koncernom tytoniowym, bo jakoś trudno jest mi go sobie wyobrazić bez papierosa. I mimo, że raczej już nie ujrzymy go w kinie to w produkcji jest już gra komputerowa i serial o tytule „Chronicles of Snake”. Jakiś czas temu powstała również seria komiksowa „John Carpenter’s Snake Plissken Chronicles”. Na razie wydane zostały jedynie dwa zeszyty, ale już wkrótce będziemy mogli liczyć na znacznie więcej.

Kończąc ten jakże krótki opis powiem tylko, że bohater „Ucieczki z Nowego Jorku” na pewno na trwale zapisał się w historii kina. Poza tym należy do ścisłej elity moich ulubionych herosów. To typowy drań i łotr, mimo to mający swój niepowtarzalny styl. Na świecie nie ma miejsca dla jego przeciwników. Tacy osobnicy nie zabawią długo wśród żywych. Dlatego nigdy nie wchodźcie mu w drogę!

Bohater: Snake Plissken

Płeć: Mężczyzna

Wzrost: Średni

Odtwórca postaci: Kurt Russel

Filmy: „Ucieczka z Nowego Jorku”, „Ucieczka z Los Angeles”

Znaki szczególne: Brak lewego oka

Zawód: Żołnierz