Koralina i tajemnicze drzwi / Coraline (2009)

W świecie cyrku i teatru
Koralina Jones jest małą buntowniczką. Właśnie wprowadziła się z rodzicami do starego, tajemniczego domu, w którym z każdego kąta wieje nudą. Co prawda przed domem jest zaniedbany ogród, który Koralina chętnie by wypielęgnowała, ale niestety, przytłaczająca pogoda jej na to nie pozwala – jest szaro, brudno i mokro. Dziewczynka czuje się w nowym domu bardzo samotna, tym bardziej, że pochłonięci pracą rodzice kompletnie nie poświęcają jej uwagi.
Pewnego dnia wszystko się jednak odmienia, za sprawą miniaturowych, tajemniczych drzwi, które Koralina odnajduje ukryte pod grubą warstwą tapety. A co się za nimi kryje? Świat jak z bajki, w którym wszystko wydaje się być idealne. Idealna mama dba, by Koralina dostała na obiad soczystego kurczaka i dużą porcję tortu. Idealny tata tworzy dla niej ogród o jakim w poprzednim świecie mogła tylko pomarzyć. Dziewczynka czuje się szczęśliwa, wreszcie ma to za czym tak tęskniła. Wolne chwile wypełnia jej zabawa. Tu, w nowej rzeczywistości, nawet sąsiad -wysportowany treser myszek- urządza fantastyczne cyrkowe przedstawienie tylko dla niej. Ale wszystko co dobre szybko się kończy i Koralina musi wreszcie podjąć, pierwszą w swoim życiu, tak poważną decyzję- aby dalej mogła cieszyć się „nowym światem” powinna pozwolić, aby zamieniono jej oczy na guziki. Na zawsze też musi zapomnieć o dotychczasowych, zapracowanych rodzicach. Czy więc Koralina zdecyduje się opuścić prawdziwy i czasami nudny świat i na stałe przeniesie się do świata magicznej iluzji?
Film „Koralina i tajemnicze drzwi” powstał na podstawie powieści słynnego pisarza fantasy, Neila Gaimana. Zrealizowany bardzo pracochłonną i rzadko dziś spotykaną metodą poklatkowej animacji zachwyca warstwą wizualną. Perfekcyjna dbałość o szczegóły i niezwykle przemyślana kompozycja sprawia, że niektóre momenty, aż zapierają dech. Uwagę przykuwają zwłaszcza utrzymane w mrocznym i przerażającym klimacie sekwencje, z których nawet twórcy horrorów mogli by się wiele nauczyć. Niestety, najmłodszych kinomanów mogą one jednak poważnie przestraszyć.
Choć miłośnicy humoru, typowego dla produkcji takich jak na przykład „Shrek” mogą być nieco rozczarowani, bo znacznie mniej tu dowcipu sytuacyjnego, to jednak „Koralina” z pewnością ich nie znudzi. Jak w każdej bajce, także i tu najważniejszy jest morał, ale na szczęście twórcy zadbali o to, aby nie był on „łopatologicznie” przekazany. Udało im się uciec od oczywistości i zrealizować film naprawdę warty obejrzenia. A wszystkim tym, którzy chcą jednak wyciągnąć z działa coś więcej niż tylko przyjemność z oglądania, polecam odpowiedź na zadane przez bohaterkę pytanie – Jak można od czegoś uciec, by do tego wrócić?
Tytuł oryginalny: Coraline
Reżyseria: Henry Selick
Scenariusz: Anna Niedźwiecka
Zdjęcia: Pete Kozachik
Muzyka: Bruno Coulais
Produkcja: USA
Gatunek: Animacja/Familijny/Fantasy
Data premiery (Świat): 05.02.2009
Data premiery (Polska): 13.03.2009
Czas trwania: 100 minut
Obsada: Dakota Fanning, Teri Hatcher, Dawn French, Jennifer Saunders, Ian McShane, John Hodgman