Pracownik miesiąca / Employee of the Month (2006)

Od zarania dziejów ludzie ze sobą konkurowali i nawet nasi przodkowie z czasów prehistorycznych znali znaczenie tego słowa. Z upływem wieków zmieniały się tylko przedmioty, o które konkurowano. Do dnia dzisiejszego walczymy z innymi o lepszy byt, większe pieniądze, piękniejsze kobiety. Takie nastały czasy i nie jesteśmy w stanie tego zmienić. Wręcz przeciwnie – musimy się im poddać i grać według ich zasad. Jeśli tego nie zrobimy, zginiemy w tym świecie pod ciężarem presji i bezsensownej walki o kolejny wschód słońca.
Patrząc na ogrom rzeczy, o które walczymy na co dzień, chyba najważniejsze są pieniądze. Ich odpowiednia ilość uwarunkowana jest dobrym stanowiskiem i naprawdę bardzo ciężką pracą. Chociaż ostatnio bardziej liczą się znajomości, protekcja i tak zwane „plecy”. Jest to temat nie do przeskoczenia, ale jest to objaw współczesnych czasów, kiedy bez pomocy innych, niczego nie jesteśmy w stanie osiągnąć. Pozostawiam to Waszym przemyśleniom, a sam przechodzę do filmu.
„Pracownik miesiąca” to banalna pod każdym względem historia, bez większego myślenia czy metafor. Nie ma tu żadnych efektów specjalnych, walk czy seksu. To opowieść o szarym życiu pracowników hipermarketu, z dość dużą dozą pozytywnego humoru, którzy myślą jedynie o przeżyciu do następnej wypłaty. Większość z nas uważa, że praca w tego typu sklepach to wyzysk i terror pracodawcy. Jednak opisywany film łamie ten stereotyp, pokazując w bardzo łatwy sposób, jak można połączyć pracę i przyjemność, przy tym zyskać wielu prawdziwych, serdecznych przyjaciół, a nawet się zakochać.
Reżyserem, a jednocześnie scenarzystą, jest Greg Coolidge, stawiający dopiero pierwsze kroki w roli filmowca, chociaż na swoim koncie ma film pod tytułem „Fajna z niego babka”, który na pewno jest wart obejrzenia. Skupmy się bardziej na producentach filmu. Z pośród pięciu z nich należy wymienić Petera Abramska, Roberta L. Levy i Andrew Panay, którzy już kiedyś spotkali się przy produkcji innych obrazów. Są twórcami takich przebojów jak „Polowanie na druhny”, „Wieczny student”, które na zawsze pozostaną w pamięci widza, jako komedie w pełnym tego słowa znaczeniu. „Pracownik roku” może nie jest aż tak dobry i nie rozśmiesza do łez, ale zapewniam, że będzie się wam podobał, oczarowując swoją prostolinijnością, a zarazem stonowanym humorem.
Zack – pakowacz (Dane Cook – „Torque – Jazda na krawędzi”), jest sklepowym obibokiem. Ciągle się spóźnia do pracy, mało co robi, unika wszelkiego wysiłku, a miejsce pracy traktuje jak drugi dom. Jego całkowitym przeciwieństwem jest Vince – kasjer (Dax Shepard – „Zathura – Kosmiczna przygoda”), który po raz siedemnasty został pracownikiem miesiąca i dąży do kolejnego, osiemnastego tytułu, dzięki czemu będzie pierwszym w historii z taką ilością zwycięstw. Wszystko by szło w dobrym kierunku, bez jakichkolwiek zakłóceń, gdyby nie nowa pracownica – kasjerka Amy (piosenkarka – Jessica Simpson, zagrała w „Diukowie Hazardu”), przez którą światy Zacka i Vinca stają na głowie. Nasz pakowacz postanawia zdobyć serce Amy, jednak nie będzie to proste, bo Vince, jako ten najlepszy pracownik, ma o wiele większe szanse. Zack z dnia na dzień przechodzi całkowitą metamorfozę, tylko po to, aby Amy i tytuł pracownika miesiąca wpadły w jego ręce. Następuje zażarta walka, która dostarcza widzowi wielu zabawnych sytuacji, bo w końcu mamy do czynienia z komedią. Na koniec miesiąca obaj panowie mają identyczną ilość punktów, przez co musi odbyć się dogrywka, rozstrzygająca całą rywalizację. Walka będzie ciężka, często nieuczciwa, jednak kolejny raz wygra dobro i prawda.
Mamy tutaj zwykłą komedię, ale zrobioną ze smakiem, bez głupiego humoru, naśmiewania się z innych. Pokazuje prostych ludzi i ich zwykłe, szare życie, bez wielkich salonów i pieniędzy. Wśród aktorów nie ma żadnych wybitnych nazwisk, przez co ogląda się go lepiej. „Pracownik miesiąca” to kolejny przykład amerykańskiego snu, że pragnąć czegoś i dążąc do celu, jesteśmy w stanie osiągnąć wszystko. Możemy uwierzyć, że każdy potrafi się zmienić i dokonać wielkich czynów. Niestety często się zdarza, że nasze parcie do przodu niesie ze sobą wiele poświęceń i wyrzeczeń. Przez osiąganie celu zapominamy o przyjaciołach, bliskich i zanim się obejrzymy, zostajemy sami jak palec. Film ten jest tego najlepszym przykładem i potwierdza powiedzenie, że prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie. Dlatego, jeśli szukacie prostego kina z lekką nutką humoru, oglądnijcie „Pracownika miesiąca”, na pewno was nie rozczaruje, tak jak i mnie.
Tytuł oryginalny: Employee of the Month
Reżyseria: Greg Coolidge
Scenariusz: Greg Coolidge
Muzyka: John Swihart
Produkcja: USA
Gatunek: Komedia
Data premiery (Świat): 06.10.2006.
Data premiery (Polska): 20.04.2007
Czas trwania: 103 minut
Obsada: Dane Cook, Jessica Simpson, Dax Shepard