You’ve got to learn not to take things so literally. Bill Boggs Zanim Tim Burton zaczął reżyserować filmy, zajmował się sztuką innego rodzaju. Jego nieskrępowana wyobraźnia znalazła ujście w wielu szkicach i rysunkach, które...
Historycy zajmujący się kinem Nowozelandzkim, jako pierwszego reżysera maoryskiego pochodzenia wymieniają Barry’ego Barclay’a. Jednak sam reżyser palmę pierwszeństwa na tym polu oddaje Ramai Hayward: Maorysce, która była żoną Rudalla Haywarda i współreżyserską jego filmów....
Kilka słów o niczym Niektóre filmy są nieśmiertelne. Ponadczasowe dzieła, którymi zachwycają się kolejne pokolenia, wbrew pozorom zdarzają się X muzie dość często. Niestety bywa też, że jakaś produkcja, choć świetna i wywołująca wiele...
Czucie i wiara silniej mówi do mnie Niż mędrca szkiełko i oko. Adam Mickiewicz Opowiadanie Washingtona Irvinga „Legenda o Sennej Kotlinie” jest bardzo lubiane przez filmowców, przenoszono je na ekran kilkakrotnie. Za oceanem bodaj...
Wylogowani Dominik nie jest zwyczajnym chłopakiem. Dzięki uprzywilejowanej pozycji rodziców i ma możliwości, które nie są dane przeciętnym śmiertelnikom. Mógłby robić wszystko, pod warunkiem, że będzie się to zgadzało z wizerunkiem jego osoby, stworzonym...
The kid from Lowell rises to the bell James L. Brooks to sadysta. Przyzwyczaił swoich widzów, że robi filmy świetne (Czułe słówka, 1983), bardzo dobre (Lepiej być nie może, 1997), albo chociaż sympatyczne (Trudne...
The kid from Lowell rises to the bell Hollywood ma gotową matrycę na filmy o sportowcach. Zasiadając w kinowym fotelu przed ekranem, na którym ma zostać wyświetlona kolejna wariacja na temat osiągania szczytów kariery,...
W Polsce święta obchodzi się bardzo tradycyjnie. Wiadomo, że musi być choinka, najlepiej ubrana w ozdoby, które kupowała jeszcze nasza babcia. Dobrze, gdy przy wigilijnym stole spotka się cała rodzina, łącznie z wujkiem Marianem,...
David Fincher jest jednym z moich ulubionych reżyserów odkąd po raz pierwszy, bardzo dawno temu, obejrzałam „Siedem”. Na każdy jego film czekam z niecierpliwością, niestety od pewnego czasu zaczął mnie zawodzić. „Ciekawy przypadek Benjamina...
W trwającym półtorej minuty zwiastunie „Lśnienia” Stanley’a Kubricka widzowie zostali dosłownie zalani hektolitrami krwi wydobywającej się z hotelowej windy. Trailerowi towarzyszyła jedynie niepokojąca muzyka oraz czołówka filmu. Już po tej krótkiej zapowiedzi można było...