J.K. Rowling – Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny scenariusz. [RECENZJA]

Znalezienie w księgarni filmowego scenariusza jeszcze do niedawna wydawało się równie nieprawdopodobne, jak potknięcie się na kamieniu… filozoficznym. Praktyka wydawania takich skryptów omija nawet najbardziej popularne filmy. Częściej pojawiają się książki opisujące ich treść w formie epiki lub komiksy. „Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny scenariusz” – pozycja wydana nakładem wydawnictwa Media Rodzina – jest ewenementem. J.K. Rowling – matka najbardziej znanego czarodzieja-sieroty – nie od dziś czaruje jednak na rynku wydawniczym. W formie niecodziennego literackiego zaklęcia szerzy w księgarniach magię wypróbowaną na wielkim ekranie.
Czy ta magia działa? W odniesieniu do twórczości pani Rowling, to pytanie retoryczne. Przedostanie się do uniwersum brytyjskiej czarodziejki pióra za pośrednictwem scenariusza jest wyjątkowym doświadczeniem. To coś, jak jazda latającym Fordem Angli. Jazda latającym, czytanie filmowanego… Paradoks, prawda? Nastawiasz się sceptycznie, ale jak już wzlecisz i opanujesz kierownicę, to znów czujesz się jak dziecko. A jeśli jeszcze jesteś dzieckiem to… Cóż, cieszysz się tym faktem zamiast chcieć dorosnąć. Choć narracja pozostaje na ziemi, konkretniej w kinie, to opisy są detaliczne i rozbudowane, dzięki czemu bez trudu skonstruujesz obraz nie tylko danej sceny, ale całego świata przedstawionego. Objaśnienia dotyczące scen pozwalają też wcielić się w aktora, lepiej uchwycić stany emocjonalne i wrażenia postaci – być nią. Szybko zapomnisz, że czytasz scenariusz. To jak lektura książki z przewagą dialogu nad opisem.
Scenariusze wymagają od czytelnika szczególnej reżyserskiej wyobraźni. Takiej, która odtwarza nie tylko akcję, ale każdy drobny detal świata przedstawionego. Osoby, których imaginację wychowywała seria o Harry’m Potterze są już na tyle wprawne w fantazjowaniu, by podołać zadaniu. Za sprawą wydania scenariusza „Fantastycznych zwierząt” mogą sobie pomarzyć o rywalizacji z Davidem Yatesem . Teraz to oni przejmują reżyserię alternatywnej wersji. Mając w rękach oryginalny tekst, odtworzą sceny rozpisane przez J.K. Rowling po swojemu. Z treścią chętnie zapoznają się również ambitni recenzenci. Daje ona punkt odniesienia do oceny pracy reżysera. Zapoznając się z nią, zgłębimy wszystkie możliwości, jakie stały przed reżyserem i aktorami . Można osądzić, w których momentach wykorzystali, a w których zaprzepaścili szanse. Jeśli komuś zależy na drobiazgowej analizie i ocenie filmu, to scenariusz jest niezbędnym materiałem.
Zdobiona złotymi literami i ciekawym wzornictwem okładka skrywa blisko 300 stron obramowanego tekstu wraz ze słowniczkiem terminów filmowych na koniec. W druku wykorzystano kilka czcionek. Dialog pisany jest regularną, a objaśnienia kursywą, co zapewnia lepszą czytelność. Wydanie książki jest minimalistyczne, ale stylowe. Za to punkty dla projektantów. Dzięki brakowi jakichkolwiek zdjęć i graficznych nawiązań do filmu, nic nie rozproszy naszych wyobrażeń.
” Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny scenariusz ” to antidotum dla wszystkich, którzy cierpią po zakończeniu cyklu o Harry’m Potterze i chcą powrócić do jego świata. Zapach kartek wywoła nostalgię za czasami, kiedy zaczytywało się w siedmiotomowej serii. Film filmem, ale kolejny tekst od Rowling to kolejna atrakcja. Nawet jeśli zna się już zakończenie. Byłem mugolem wątpiącym w to, że w treści przygotowanej wyłącznie jako trzystustronicowy tekst z objaśnieniami dla aktorów i reżysera może tkwić magia, ale zostałem oczarowany.
Tytuł: Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć. Oryginalny scenariusz
Autor: Rowling J.K.
Tłumaczenie: Hesko-Kołodzinska Małgorzata, Budkiewicz Piotr
Wydawnictwo: Media Rodzina
Język wydania: polski
Język oryginału: angielski
Liczba stron: 310
Data premiery: 2017-03-15
Rok wydania: 2017